Dobiegł końca czas, w którym partie i komitety mogły zgłaszać swoich kandydatów w nadchodzących wyborach prezydenckich. Z ponad 20 osób, które miały ambicje wystartowania w tych wyborach, Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała oficjalnie dziesięć nazwisk. Głównym powodem, który wpłynął na zmniejszenie się liczby kandydatów o blisko połowę była konieczność zebrania przez komitety 100 tysięcy podpisów na listach pod daną kandydaturą. Jak widać dla wielu potencjalnych kandydatów była to liczba nierealna do osiągnięcia, tym bardziej, że komitety nie dysponowały zbyt dużą ilością czasu.